Informacja o wybuchu ognia do gostyńskiej straży dotarła dziś po północy. Ratownicy z żywiołem walczyli prawie przez całą noc - mówi Radiu Poznań kpt. Łukasz Hajduk, oficer prasowy gostyńskiej straży pożarnej.
Generalnie pożarem objęty był alkierz. To jest taka boczna, narożna część pałacu. Ogień nie objął głównej części zabytku. W początkowej fazie pożaru z alkierza zostały wyniesione drogocenne przedmioty. Potem działania nasze były prowadzone z zewnątrz. Dach tej części pałacu groził zawaleniem. W kulminacyjnym momencie pożar pałacu w Pępowie gasiło 19 zastępów strażaków z powiatów gostyńskiego oraz krotoszyńskiego. Nie miejsce dotarła też grupa operacyjna komendy wojewódzkiej PSP z Poznania
- mówi kpt. Łukasz Hajduk.
Teraz trwa dogaszania pożaru. Na miejscu są jeszcze trzy zastępy ratowników. Przyczyny pożaru ustala policja. Pałac w Pępowie należy jednych z największych oraz najciekawszych zespołów rezydencjonalnych w Wielkopolsce.