Tym razem, by weprzeć pracę lekarzy, leci razem z nimi szefowa fundacji Justyna Janiec-Palczewska.
W Afryce, jeśli ktoś ma zaćmę, jest tak naprawdę skazany na absolutną biedę, bo ci ludzie nie mogą wychodzić z chat, żeby pracować, a w Afryce nie ma emerytur, nie ma rent. Jeśli ktoś nie widzi, to po prostu nie widzi i jest tylko skazany tylko na łaskę i niełaskę swojej rodziny. Widok w ogóle niewidomych osób w Afryce jest bardzo częsty, a zaćmę leczy się bardzo łatwo przez operację. Ta operacja nie jest długa, to raptem kilkadziesiąt minut
- mówi Justyna Janiec-Palczewska.
Lekarze wykonują operacje za darmo, na misje wyjeżdżają w ramach swojego urlopu. Tym razem będą operować w dwóch miejscach - w Kamerunie i Republice Środkowoafrykańskiej. Przez około trzech tygodni planują przeprowadzić około stu zabiegów. Sprzęt, leki i mikroskop zapakowali do 16 skrzyń, które lecą razem z nimi.
Wcześniej okuliści już raz byli w Kamerunie. Przywracali wzrok także mieszkańcom Republiki Środkowoafrykańskiej i Tanzanii.