Trasa PST była remontowana od sierpnia ub. roku. Dzięki modernizacji przywrócono na niej prędkość 70 km/h. Po wznowieniu 13 maja kursów na PST okazało się, że część tramwajów MPK Poznań jadąc nowym, prostym odcinkiem trzęsie się i buja, co jest określane mianem tzw. wężykowania. Problem dotyczy pojazdów typu Moderus Gamma; przewoźnik przestał wysyłać tego typu tramwaje do obsługi PST.
Rzeczniczka prasowa MPK Poznań Sp. z o.o. Agnieszka Smogulecka tłumaczyła, że najprawdopodobniej wężykowanie nie jest związane z wykonaniem remontu torowiska, tylko z konstrukcją tramwaju Moderus Gamma.
Dr inż. Jeremi Rychlewski z Wydziału Inżynierii Lądowej i Transportu Politechniki Poznańskiej ocenił, że problem wężykowania nie wynika z zastosowania w Moderusach Gamma wózków skrętnych, bo podobne rozwiązanie konstrukcyjne jest też w innych typach poznańskich tramwajów, które jeżdżą po trasie PST.
Problem wężykowania może wynikać z koincydencji wielu czynników, w tym szczegółowych kwestii konstrukcji tramwaju i trasy. To trochę jak w przypadku mostu - ma dużą wytrzymałość, ale jak wejdzie na niego oddział wojska i będzie odpowiednio równo maszerował, to drgania się zsynchronizują, wystąpi zjawisko rezonansu i most się zawali, pomimo, iż jest on przewidziany na dużo większe obciążenia
- opisał.
opr. g.ł