Do zdarzenia doszło 10 lutego tego roku. Wójt prowadząc auto, wjechał w płot. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Po zdarzeniu samorządowiec odmówił badania alkomatem, więc pobrano krew. Wynik wykazał stężenie prawie 2,5 promila.
Wójt po tygodniu od zdarzenia opublikował na stronie gminy oświadczenie, w którym przeprosił i wyraził skruchę. Zaapelował też by "nie popełniać jego błędu". Za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia do 2 lat.