Mężczyzna, w ciężkim stanie, został przetransportowany śmigłowcem do Centrum Leczenia Oparzeń w Poznaniu. Do wybuchu doszło w nocy w kamienicy przy ulicy Limanowskiego.
W budynku znajdowało się pięć osób dorosłych i dziecko. Większość ewakuowała się przed przybyciem ratowników.
Pomocy wymagał 67 letni mężczyzna. Był nieprzytomny, miał liczne obrażenia ciała. Niemowlę pozostaje pod obserwacją, bowiem jest podejrzenie, że mogło podtruć się dymem.
Przyczyną wybuchu było najprawdopodobniej rozszczelnienie butli propan- butan.