- Po godz. 11 na torze nr 1 linii Poznań-Szczecin przy wyjeździe ze stacji we Wronkach wykoleił się pociąg towarowy. Część wagonów zsunęła się z nasypu. Jeden wózek wagonowy spadł z wiaduktu na jezdnię. wykolejone wagony zniszczyły dwa słupy trakcyjne. Nikt nie ucierpiał - poinformował rzecznik prasowy Zakładu Linii Kolejowych PLK w Poznaniu Łukasz Więcek. Wózek spadł na ul. Powstańców Wielkopolskich w centrum miasta.
Nie są znane przyczyny wykolejenia. Ruch na trasie Poznań-Szczecin był czasowo wstrzymany, obecnie pociągi jeżdżą drugim torem. - Na odcinku, gdzie doszło do wypadku, ograniczono prędkość do 10 kilometrów na godzinę. Po wypadku 11 pociągów miało łącznie ponad 500 minut opóźnienia - powiedział PAP Więcek. - Najpierw naprawimy sieć trakcyjną, uszkodzone wagony zostaną zwiezione do Wronek lub na inną stację kolejową, naprawy wymagać będzie też około 200 metrów torowiska - dodał Łukasz Więcek.
Całkowita likwidacja szkód po wypadku może potrwać nawet tydzień.
(Radio Merkury+PAP)