Według opozycyjnego radnego Wojciecha Kmieciaka, dla budynków użytkowanych przez przedsiębiorstwa oznacza to wzrost o 5 zł za metr kwadratowy, co – jak twierdzi – stanowi duże obciążenie, zwłaszcza dla małych firm.
Radny dodaje, że burmistrz złamał wyborczą obietnicę, czekając z decyzją na sprzyjający moment.
Jednym z argumentów burmistrza było to, że przed wyborami nie proponował podwyżki, ale teraz jest idealny czas na taką podwyżkę. Zgadzam się z tym, że to są istotne środki dla gminy, ale przede wszystkim musimy prowadzić przewidywalną politykę finansową – taką, która jest zgodna z zapowiedziami
- wyjaśnia radny.
W uzasadnieniu do uchwały jej autorzy argumentują konieczność podwyżek rosnącymi cenami towarów i usług. Zaznaczają też, że stawki nie osiągną maksymalnych limitów określonych w ustawie, co „utrzymuje atrakcyjność Gminy Swarzędz pod względem osiedlania się nowych mieszkańców i prowadzenia działalności przedsiębiorców.” Próbowaliśmy uzyskać komentarz burmistrza i jego rzecznika, jednak bezskutecznie.