Podkreślił on, że bardzo trudno jest dyskutować z posłami, którzy uwierzyli w budowaną od lat negatywną narrację o Polsce. "Premier obalał wczoraj tę negatywną narrację" - powiedział europoseł Zdzisław Krasnodębski.
Pan premier przede wszystkim obalał te wszystkie fałszywe twierdzenia jakoby Polska chciała wyjść z Unii, jakoby Polska nie szanowała traktatów, jakoby Trybunał Konstytucyjny uznał, że traktaty są niezgodne z polską konstytucją. Premier mówił też o wielu problemach unijnych, którymi trzeba się zająć, a w których chciałaby odgrywać bardzo pozytywną i konstruktywną rolę.
Zdzisław Krasnodębski podkreśla, że mimo iż premier Morawiecki w sposób klarowny wyłożył stanowisko Polski, to nie zmieniło ono zdania tych posłów, którzy mieli już przygotowane krytyczne uwagi. "Szkoda, że Ursula von der Leyen nie wykorzystała tej sytuacji, żeby wyrazić przynajmniej chęć osiągnięcia kompromisu, który leży w interesie Unii Europejskiej" - powiedział eurodeputowany Zdzisław Krasnodębski.