Jak mówi kierownik schroniska Anna Michalak - w parku i samym kontenerze będą organizowane spotkania dla osób potrzebujących wsparcia.
Brakowało nam miejsca, żeby rozwijać te zajęcia, żeby móc zaproponować coś więcej, niż coś, co można zrobić przy małym stole, więc na tych 30 metrach kwadratowych (w kontenerze) będzie można prowadzić prawdziwą terapię zajęciową. Też chcemy rozszerzyć to o działania dla mężczyzn. Te działania świetlicy dla kobiet w bezdomności tak fajnie się nazywa - babskie sprawy.
Na kontener Caritas cały czas zbiera pieniądze - zbiórka jest na jej stronie, potrzeba 70 tys. zł.
Natomiast o park kieszonkowy obok schroniska przy Krańcowej będą dbać sami bezdomni, co też ma znaczenie terapeutyczne. Mile widziani są również darczyńcy, którzy sfinansują ustawienia ławek na terenie skweru zieleni. W dzisiejszym uroczystym otwarciu brali m.in. udział bezdomni, którzy od dłuższego czasu korzystają z pomocy schroniska.