Domy dziecka w Poznaniu są przepełnione, jedyną szansą na bezpieczny dom są dla nich rodziny zastępcze - mówi dyrektor wydziału zdrowia Urzędu Miasta Magdalena Pietrusik- Adamska.
Ważna jest dla nas w tej chwili każda rodzina. Matematycznie, jeżeli mamy w tej chwili 77 dzieci oczekujących na umieszczenie w takiej rodzinie, to potrzebujemy około 20-25 rodzin. Wydaje się, że w najbliższym czasie trzy się uaktywnią, staną się rodzinami zastępczymi.
W Poznaniu jest w tej chwili około 400 rodzin zastępczych, większość tworzą krewni dzieci, które trafiają pod ich opiekę. Zawodowe rodziny zastępcze są tylko 24. To dla nich miasto przygotowało dodatkowe pakiety wsparcia - mówi dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Anna Krakowska.
To też nie chodziło o to, byśmy sobie wymyślili co może jest tym rodzicom potrzebne, tylko to sami rodzice przez konsultacje z nami i taką ochotę podzielenia się tym, czego im na co dzień brakuje, a co jest im niezbędne - na bazie tej wiedzy zbudowaliśmy takie wsparcie właśnie dla tych rodziców.
W ramach pakietu medycznego rodziny dostaną do dwóch i pół tysiąca złotych miesięcznie na prywatne wizyty lekarskie, diagnostykę czy opiekę stomatologiczną dzieci, dodatkowo do tysiąca złotych na zajęcia sportowe czy rozwijanie pasji dzieci. Miasto wesprze też takie rodziny w utrzymaniu mieszkania. Urzędnicy liczą, że dzięki tym dodatkowym pakietom finansowym chętnych rodzin zastępczych będzie więcej.
Wszystkie informacje o tym, jak zostać rodzicem zastępczym, można znaleźć na stronie miasta.