Remont zapomnianej mogiły był możliwy dzięki organizowanym co roku kwestom. "Przez lata zapomniany nagrobek płk Mariana Burzmińskiego na cmentarzy św. Piotra i Pawła w Gnieźnie przypominał ruinę" - mówi przewodniczący rady miasta Gniezna Michał Glejzer: "Był w fatalnym stanie - głowa figury matki Boskiej była oderwana przez wandali, a same płyty były zdewastowane i potłuczone" - mówi.
Płk Marian Burzmiński w 1917 z ramienia cesarza Austro-Węgier był zarządca wojskowym Lublina. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości - trafił do Gniezna, gdzie dowodził 17 Wielkopolską dywizją Piechoty. Zmarł w 1934 roku.
http://informacjelokalne.pl/turystyka-historia/item/5201-„marian-burzmiński-jest-takim-kamyczkiem-naszej-małej-ojczyzny”