NA ANTENIE: NIGHTCALL ('DRIVE' SOUNDTRACK)/KAVINSKY (DRIVE SOUNDTRACK)
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Uczniowie nie pojadą na wycieczki. Złe procedury, czy może nie poradzili sobie urzędnicy samorządowi?

Publikacja: 23.09.2021 g.12:12  Aktualizacja: 24.09.2021 g.06:54 Rafał Muniak
Poznań
Żadna szkoła z Gniezna i powiatu gnieźnieńskiego nie zorganizuje w tym roku wycieczek dofinansowanych z ministerialnego programu Poznaj Polskę.
dzieci szkoła tablica - pixabay
Fot. pixabay

To o tyle dziwne, że na ministerialnej liście szkół rekomendowanych do dofinansowania są placówki ze Środy Wielkopolskiej, Śremu czy Tulec.

Według zastępcy prezydenta Gniezna Michała Powałowskiego problemem były krótkie terminy na złożenie wniosków, a także "kłopoty proceduralne przy finansowaniu wycieczek".

Jest bardzo krótki czas, chociażby na realizację tych wycieczek. Wątpliwości dotyczą też wkładu własnego. Mogą być do niego zaliczane opłaty wnoszone przez rodziców, ale procedura wygląda tak, że te wpłaty muszą być przekazywane do budżetu miasta specjalną uchwałą rady miasta i następnie znów przekazywane z budżetu do szkoły. Myślę też, że te wycieczki mogłyby się odbywać pod koniec roku w grudniu a wiadomo, że to nie jest najlepszy czas na wycieczki

- uważa Michał Powałowski.

Z podobnych powodów do tegorocznego programu ministerstwa oświaty nie przystąpiły żadne szkoły ponadpodstawowe w powiecie gnieźnieńskim - dodał dyrektor wydziału oświaty w starostwie powiatowym w Gnieźnie Łukasz Kaszyński.

Samorządowcy zapewniają jednak, że placówki oświatowe będą brać udział w kolejnych edycjach tego programu. Z listy szkół rekomendowanych do dofinansowania wynika, że niektóre samorządy poradziły sobie z przygotowaniem wniosków, bowiem pieniądze dostanie po kilka placówek z danej gminy. Do tej informacji będziemy wracać.

AKTUALIZACJA GODZ. 14:40

Miasto nie ma sobie nic do zarzucenia. Tylko jedna poznańska szkoła "załapała się" do ministerialnego programu Poznaj Polskę, ale nie jest to placówka prowadzona przez poznański samorząd.

W ramach programu ministerstwo przyznawało środki na organizację krajoznawczych wycieczek. Na ministerialnej liście szkół rekomendowanych do dofinansowania są placówki ze Środy Wielkopolskiej, Śremu czy Tulec, ale nie z Poznania.

Hanna Janowicz z Wydziału Oświaty poznańskiego magistratu nie ma sobie ani oświatowym urzędnikom nic do zarzucenia. W jej ocenie duże miasta były na straconej pozycji.

W samym programie było wskazane, że liczy się czas złożenia wniosku. To od razu dyskryminowało podmioty większe, które musiały przynajmniej zebrać wnioski ze szkół. Jeżeli samorząd prowadzi kilkadziesiąt, czy kilkaset szkół to chociażby samo odebranie tych wniosków od dyrektorów szkół jest zdecydowanie wydłużone

- wyjaśnia Hanna Janowicz.

W ocenie Hanny Janowicz sam program jest ciekawy, magistrat ma nadzieję, że poznańskie szkoły dostaną wsparcie w kolejnym naborze.

Jak mówi, 9 września Wydział Oświaty wysłał wnioski od dyrektorów. 22 września była odpowiedź ministerstwa, że wyczerpały się środki z pierwszej puli. Zapytana, jak to się stało, że dofinansowanie dostały miejscowości dużo mniejsze od Poznania, dyrektor Janowicz odpowiada, że łatwiej było samorządom, które mają na przykład trzy szkoły, bo w tym wypadku ścieżka komunikacji jest dużo prostsza. Jak dodaje, na liście beneficjentów prawie nie ma większych miast.

 

AKTUALIZACJA GODZ. 19:00

Starostwo w Środzie Wlkp. teoretycznie mogło dostać wsparcie na siedem wycieczek dla swoich szkół ponadpodstawowych – i tyle dostało. W sumie – ponad 64,5 tysiąca złotych! Szefowa wydziału oświaty w starostwie średzkim Małgorzata Bartkowiak wyjaśnia, że kluczowa była współpraca ze szkołami i pośpiech.

- Presja czasu z tyłu głowy była, ponieważ o powodzeniu ubiegania się o środki decydowała właśnie data złożenia wniosku, a także poprawność pod względem formalnym. Wnioski poszczególnych szkół zostały ostatecznie wprowadzone do systemu 8 września, czyli w trzecim dniu po uruchomieniu naboru, który rozpoczął się 6 września - tłumaczy nam M. Bartkowiak.

Właśnie tego szóstego września powiat złożył do systemu swój pierwszy – ogólny - wniosek; siódmego – dostał akceptację z ministerstwa, a ósmego – zamknął sprawę, zgłaszając poszczególne szkoły. Szefowa powiatowej oświaty w Środzie Wlkp. uważa, że wystarczyło uważnie przeczytać zasady przedsięwzięcia.

Powiat dopilnował na przykład, aby nazwy obiektów zaplanowanych do zwiedzania były dokładnie takie same, jak to ujął w swoim wykazie minister. Czyli na przykład, żeby wpisać „Zespół zabytkowych cmentarzy wyznaniowych na Powązkach”, a nie - dajmy na to - „Powązki”.

- Nie miały te wnioski żadnych uchybień, nie mieliśmy zwrotów, żadnych poprawek tych wniosków. To był klucz do sukcesu. No i szybkość wprowadzenia – podsumowuje kierownik wydziału oświaty w starostwie średzkim.

Uczniowie pilskich "podstawówek" nie pojadą na wycieczki z ministerialnego programu Poznaj Polskę. "Nie zdążyliśmy przed wyczerpaniem się środków, ale to nie nasza wina - mówią urzędnicy.

Jak wyjaśnia Bartosz Mirowski, kierownik Biura Prezydenta Piły, zawiodły kwestie proceduralne. Około tygodnia, Ministerstwo Edukacji i Nauki weryfikowało złożony przez gminę formularz ogólny, w którym były m.in. pełnomocnictwa. Gdy już go zatwierdzono, okazało się, że zabrakło dla nas środków - dodaje Mirowski.

Z dofinansowania wycieczek chciało skorzystać łącznie 7 klas, z czterech szkół podstawowych. Żadna placówka nie dostanie pieniędzy.

https://radiopoznan.fm/n/y8txxe
KOMENTARZE 0