O śmierci generała AK, uczestnika Powstania Warszawskiego poinformowała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- Dobry i uczynny kolega, odważny żołnierz – wspomina generała Zbigniew Galperyn, wiceszef Związku Powstańców Warszawskich.
Galperyn walczył na Woli, działał między innymi w okolicach ulicy Chłodnej. Choć Zgrupowanie „Radosław”, gdzie walczył generał Ścibor-Rylski operowało w pobliżu, osobiście nie poznał wtedy generała. Znał jednak jego dokonania z opowieści, tak jak inni uczestnicy walk o Warszawę.
Generał Zbigniew Ścibor-Rylski pseudonim "Motyl" był lotnikiem, żołnierzem Armii Krajowej, uczestnikiem Powstania Warszawskiego. W czasie walk o stolicę pełnił funkcję zastępcy dowódcy Batalionu "Czata 49" w Zgrupowaniu "Radosław". Brał udział w walkach na Woli, Muranowie, Starym Mieście, Czerniakowie, Mokotowie i w Śródmieściu. Po kapitulacji powstania dostał się do obozu w Pruszkowie, z którego uciekł do Łowicza i tam doczekał zakończenia działań wojennych.
W 2005 roku otrzymał awans na stopień generała brygady. Został odznaczony między innymi dwukrotnie Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Partyzanckim, Warszawskim Krzyżem Powstańczym.