Jak mówi ich organizator Mikołaj Illukowicz, w tym roku zagrają 23 drużyny piłkarskie.
Po raz kolejny mamy rekord uczestnictwa. On byłby znacznie wyższy, gdyby nie cały czas trwająca pandemia. Kilka drużyn zagranicznych z tego względu postanowiło przełożyć swój przyjazd na rok 2023. To są między innymi Duńczycy, którzy praktycznie byli u nas zapisani i Holendrzy. Natomiast są oczywiście dzieci z całej Polski, są drużyny z Węgier i Niemiec. Razem mamy nieco ponad 200 uczestników
- mówi Mikołaj Illukowicz.
W tym roku uczestników mistrzostw jest tak wielu, że hala w Suchym Lesie nie pomieści wszystkich drużyn, dlatego część eliminacji jedna grupa wiekowa rozegra w podpoznańskim Baranowie.
"Mimo trwającej pandemii mistrzostwa nie miały przerwy" - mówi ich organizator Mikołaj Illukowicz.
W całym pandemicznym nieszczęściu udało nam się grać. Graliśmy w roku 2020 krótko przed tym, jak pandemia się rozpoczęła i kiedy pierwsze obostrzenia zostały ogłoszone, myśmy byli już po mistrzostwach. Natomiast w roku ubiegłym graliśmy latem, pod koniec czerwca, na boiskach otwartych. Rozwój imprezy pod hasłem "Czerwona kartka dla cukrzycy", czyli Mistrzostwa Dzieci w Piłce Nożnej, to podstawowym elementem rozwoju jest zwiększanie liczby uczestników i to się cały czas dzieje
- mówi Mikołaj Illukowicz.
Organizatorzy już teraz otrzymują pytanie z Rumunii, Czech czy Włoch o udział drużyn z tych krajów w zawodach. Ze względu na trwającą pandemię mistrzostwa zostaną rozegrane w reżimie sanitarnym. Poza boiskiem będą obowiązywać maseczki, a na widowni także bezpieczny dystans.