NA ANTENIE: MISSING/EVERYTHING BUT THE GIRL
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Żurawie na polach - rolnicy liczą straty

Publikacja: 27.01.2019 g.10:47  Aktualizacja: 27.01.2019 g.10:52 Jacek Marciniak
Leszno
Wpisania żurawi na listę zwierząt łownych chce poseł Jan Dziedziczak. Interpelację w tej sprawie wysłał już do Ministerstwa Środowiska.

Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnia, że zrobił to na prośbę samych rolników. Gospodarze wyliczają, że straty w ich uprawach spowodowane przez żurawie mogą wynosić nawet kilkadziesiąt procent. Dowodzą też, że ochrona gatunkowa tych ptaków przyczyniła się do wzrostu ich liczebności.

Ornitolog badający te ptaki od ponad 20 lat Piotr Dziełakowski podkreśla, że nikt nie zna skali rolniczych strat spowodowanych przez żurawie. Wyjaśnia, że bardzo ciężko jest określić, czy szkody na polu wyrządziły żurawie czy też inne dziko żyjące zwierzęta. To jest bardzo trudne. Ornitolog nie kryje jednak, że żurawie jak każde dzikie zwierzęta wyrządzają na polach szkody. Podkreśla, że żurawie są ptakami wszystkożernymi. W okresie, kiedy jest trudno z pożywieniem, to ptaki te żerują na polach z wysianym ziarnem zbóż. Żurawie chętniej jednak żywią się bezkręgowcami, owadami i małymi rybami. To jest ich podstawowe menu.

Piotr Dziełakowski od 2 lat razem z nadleśnictwem Włoszakowice realizuje projekt "Żuraw w lesie". Polega on na przekazie wideo na żywo z gniazda żurawi w okresie lęgowym. Poseł Jan Dziedziczak podkreśla, że efektem wpisania żurawi na listę zwierząt łownych nie ma być ich odstrzał, ale możliwość przyznania rolnikom prawa do odszkodowań z tytułu strat wyrządzanych przez żurawie. Z najnowszych szacunków wynika, że w Polsce żyje blisko 22 tysiące żurawich par.

https://radiopoznan.fm/n/O4Iudh
KOMENTARZE 11
Glizda 30.01.2019 godz. 00:26
22 tysiące par na całą Polskę to bardzo skromna ilość , aż wstyd wyskakiwać z takim pomysłem . poza tym rolnikom żyje się naprawdę dobrze , dostają dopłaty do wszystkiego , mają preferencyjne kredyty na 1% , ziemia którą mają stale idzie w górę , płacą grosze na KRUS , jak była susza dostali odszkodowania - czego oni jeszcze chcą ? ciągle im mało i mało
Kamil Kryza 28.01.2019 godz. 10:27
Kolejny doskonały pomysł rolników i ich ... przedstawicieli, którzy za państwowy wikt i opierunek są chyba wszystko zrobić, byle by tylko zdobyć kilka głosów. Wilki, dziki, a teraz żurawie. A takie tzw. dzikie gęsi (zbiór gatunków gęsi), łabędzie, itp. to nie żerują na polach? Ale cicho, nie mówcie rolnikom, bo będą chcieli ich odstrzału. Polska to jednak ciekawy kraj.
Lechu 28.01.2019 godz. 09:54
Do: "Dream and illusion"
Popieram Cię w 100%!
Niech taki/taka "???", lub "- -" ,
chocjaż JEDEN (!) tydzień popracują w gospodarstwie rolnym...
Mieszczańskie myślenie:
"Po co pracować na wsi? - przecież wszystko jest w sklepach na półkach!"
Bez komentarza!...
hetman888 28.01.2019 godz. 09:48
Idealnie to ująłeś XXX ! Przeszkadzją nam dziki,ostatnio wilki a teraz żurawie ? A tysiące samochodów diesla z wyciętymi filtrami cząsek stałych nie przeszkadza ?
XXX 27.01.2019 godz. 19:31
Dziwny to kraj, gdzie smog jest ok., a natura szkodzi.
??? 27.01.2019 godz. 19:00
nie dość, że rolnicy płacą maluuuutki KRUS, dostają dopłaty do wszystkiego, Państwo pokrywa koszta ich głupoty - czyli wspiera w przypadkach, gdy ponieśli stratę - a nie ubezpieczyli się od ryzyka - to jeszcze KAŻDE STWORZENIE im przeszkadza i chcą je wybić. Bardzo to przykre - jestem za zniesieniem im jakiejkolwiek pomocy i urealnienie ich współobcowania z innymi podatnikami w kraju. Wolność, równość, demokracja ...
zet 27.01.2019 godz. 17:06
"Dowodzą też, że ochrona gatunkowa tych ptaków przyczyniła się do wzrostu ich liczebności."
To chyba dobrze?
~~ 27.01.2019 godz. 13:13
rolnicy jedyne co potrafią robić to liczyć: liczą straty, liczą kasę z Unii, liczą kasę od rządu, liczą kasę w kieszeni. Niech więcej pracują a nie narzekają. Najłatwiej to leżeć i czekać aż kasa sama wpadnie a jak nie wpada to krytykować ptaki i zwierzęta.
Maja 27.01.2019 godz. 12:05
Każdy powinien się ubezpieczyć od strat, rolnik także. A nie żerować na " państwie". Jestem myśliwym i przeciwny jestem redukcji żurawi.
Dream and illusion 27.01.2019 godz. 12:00
Do Janina66: za chwilę nie będziemy mieli co żreć, bo eko-oszołomy mają klapy na oczach. Z ubezpieczeniami rolnyczymi ma to niewiele wspólnego.
Janina66 27.01.2019 godz. 11:26
Rolnicy niech się ubezpieczą, za chwilę wyrżniemy cały ekosystem, bo bambry nie umieją zawrzeć przez internet polisy za 100zł