"Fundusz na dzień dzisiejszy zalega nam z płatnościami na około pół miliona złotych" - mówił gość Radia Poznań.
Z informacji, które do nas docierają, na razie nieoficjalnych, dowiadujemy się, że prawdopodobnie fundusz zapłaci, ale połowę tej kwoty. (...) Fundusz po prostu nie ma pieniędzy i już dzisiaj słyszymy, że prawdopodobnie będzie spłacał nadwykonania za poprzedni rok, pieniędzmi z tego, czyli 2025
- wyjaśniał Konrad Zaradny.
Konrad Zaradny mówił, że problem dotyczy rehabilitacji dziennej, kardiologicznej czy fizjoterapii. W przypadku wizyty w poradniach specjalistycznych POSUM dostaje od NFZ wszystkie pieniądze.
Poznańska przychodnia w ostatnich latach miała ogromne problemy finansowe. "Sytuacja była absolutnie dramatyczna" - mówił na naszej antenie dyrektor, który kieruje ośrodkiem od końca 2021 roku.
Wykonaliśmy tytaniczną pracę i dzisiaj jesteśmy w zupełnie innym miejscu
- mówił Konrad Zaradny.
Wcześniej POSUM pożyczał pieniądze od miasta. Do dziś ośrodek ma wobec samorządu 18 milionów złotych długu. Obecny dyrektor chciałby umorzenia tego zadłużenia.