Strażnicy o poznaniakach
Mieszkańcy Poznania coraz rzadziej nieprawidłowo parkują swoje auta na ulicach, ale częściej pozbywają się z domu psów - tak wynika z analizy ubiegłorocznych interwencji poznańskich strażników miejskich.
Takim rozwiązaniem zaskoczony jest prezes Polskiego Związku Hokeja na Trawie Andrzej Grzelak, choć przyznaje, że dokładnych wyliczeń jeszcze nie zna. Jak mówi: wychodzi z tego, że bogaci, dostaną jeszcze więcej, czyli gry zespołowe finansowane także przez spółki skarbu państwa; a takie sporty amatorskie jak hokej, mają mieć jeszcze mniej. "Zadzwoniłem do ministerstwa sportu, ale żadnej informacji nie mogłem uzyskać" - dodaje prezes Grzelak.
Dotacja z ministerstwa wynosiła dotychczas około 90% całego budżetu federacji. Ostatnio wynosiła od trzech do pięciu milionów złotych. Jej ograniczenie może oznaczać kłopoty dla związku, a poszukiwania sponsora strategicznego od wielu lat nie przynoszą efektów. Tymczasem polskie hokeistki na trawie wywalczyły w Pradze złoty medal halowych młodzieżowych mistrzostw Europy, a juniorzy tydzień wcześniej zdobyli wicemistrzostwo Europy w Wiedniu. Większość zawodników pochodzi z Wielkopolski.
Mieszkańcy Poznania coraz rzadziej nieprawidłowo parkują swoje auta na ulicach, ale częściej pozbywają się z domu psów - tak wynika z analizy ubiegłorocznych interwencji poznańskich strażników miejskich.
Na wokandę Sądu Okręgowego w Poznaniu wraca sprawa Roma Adriana K., oskarżonego o próbę przejechania ochroniarzy dyskoteki w Lesznie. To będzie już trzeci proces w tej sprawie. Sąd Apelacyjny uchylił jednak wyrok 5 lat i 8 miesięcy więzienia dla mężczyzny.
Poznańscy strażnicy miejscy, którzy w grudniu uratowali życie niedoszłemu samobójcy, odebrali wyróżnienia. Sylwia Pięta i Dariusz Maciejewski w ostatniej chwili złapali mężczyznę, który chciał zeskoczyć z wiaduktu kolejowego na Starołęce.