NA ANTENIE: Kalejdoskop Wielkopolski
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Raz w blasku, raz w cieniu. Pasiaste wyzwanie przed Lechem

Publikacja: 27.04.2024 g.18:17  Aktualizacja: 28.04.2024 g.19:30 Dawid Cytrowski
Poznań
Ekstraklasa w tym sezonie pełna jest paradoksów. W 2024 roku drużyny walczące o mistrzostwo zawodzą, najlepiej punktują ekipy z drugiego szeregu, a niespodziewanych rozstrzygnięć jest tak dużo, że z każdym następnym coraz trudniej mówić o zaskoczeniu. Paradoksy całej ligi jak w soczewce skupiają się w Lechu Poznań. Choć Kolejorz jest powszechnie wyszydzany za swoją fatalną grę, to w niedzielę wieczorem jego strata do lidera może wynosić tylko dwa punkty...
Lech Poznań - Przemysław Szyszka
Fot. Przemysław Szyszka

Jakby tego było mało, to zaskakują także wielkopolscy kibice. "Najlepszym działem marketingu w Lechu jest ligowa tabela" - zwykli mówić eksperci, przenonujący że o frekwencji na stadionie przy Bułgarskiej decyduje aktualna forma gospodarzy. I choć pewnie jest w tym trochę racji, to jednak fatalna dyspozycja sportowa tym razem nie wpływa na zainteresowanie w Poznaniu niedzielnym starciem z Cracovią. Na trybunach w przedmajówkowe popołudnie ma zasiąść ponad 40 tysięcy osób. I choć sporą część przypisać należy akcji "Kibicuj z klasą", to jednak godzien podziwu jest fakt wypełnienia trybun przy tak negaywnym PR, jaki sama drużyna tworzy marnie prezentując się na boisku.

Futbolu nie można opisać matematycznymi równaniami. Tu nie zawsze dwa plus dwa daje cztery. W normalnych, szlarniowych warunkach tak mizerna gra lechitów skutkowałaby co najwyżej miejscem w środku tabeli. Ale w tym sezonie obserwujemy kryzys całej ligowej czołówki. Raków po trzech świetnych sezonach wpadł w dołek. Legia wciąż nie może odkręcić się po fatalnym sezonie 2021/22. Pogoń odkąd awansowała do finału Pucharu Polski skupia się już tak naprawdę tylko na nim. A Jagiellonia i - przede wszystkim - Śląsk chyba nie są jeszcze na tyle stabilne, by dźwigać role faworytów co tydzień. Z tego peletonu biegnącego w spacerowym tempie ktoś przetnie linię mety jako pierwszy. A że z czasem na poziomie zawodów międzypowiatowych to już inna historia...

W ten nieprzewidywalny krajobraz wpisuje się także najbiższy rywal Lecha, czyli Cracovia. Pasy rundę rozpoczeły od efektownego 6:0 z Radomiakiem, by później pod wodzą Jacka Zielińskiego... już niczego nie wygrać. Nowy trener "na dzień dobry" pokonał lidera tabeli, by później przegrać z walczącym o utrzymanie beniaminkiem. Nic nie może państwa zaskoczyć, nic.

Nie zaskoczymy także my i jak zwykle przeprowadzimy transmisję z meczu Lecha. W najbiższą niedzielę 28 kwietnia na naszej antenie zapraszamy na bezpośrednią relację ze spotkania Lech Poznań - Cracovia. Specjalne wydanie audycji W Sportowym Rytmie rozpocznie się o 17:05, a od 17:30 przeniesiemy się na stadion przy Bułgarskiej. Polecamy w imieniu naszych komentatorów: Krzysztofa Ratajczaka i Dawida Cytrowskiego. Do usłyszenia!

https://radiopoznan.fm/n/XUai2m
KOMENTARZE 0