NA ANTENIE: Luz blues
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Salamon: "To szansa, a nie presja". Kibice rywala zbojkotują mecz?

Publikacja: 15.02.2023 g.20:30  Aktualizacja: 16.02.2023 g.09:40 Dawid Cytrowski
Poznań
Piłkarze Lecha Poznań są już w norweskim Bodo, gdzie w czwartek zagrają w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy.
s_1920x1080_2152a235f04c8fea4fa6aa2a8c66f10d1676488267 - Przemysław Szyszka - Lech Poznań
Fot. Przemysław Szyszka (Lech Poznań)

W środę poznaniacy odbyli oficjalny trening na kameralnym stadionie w Bodo, który może pomieścić ok 8 tysięcy kibiców. Do Norwegii nie polecieli kontuzjowani: Barry Douglas i Lubomir Satka oraz odsunięty od składu Joao Amaral.

Pozostali piłkarze przyznają, że nie czują presji. Mówi obrońca Bartosz Salamon.

To jest wielka okazja, a nie presja. Mamy wielką szansę zrobić coś wyjątkowego. To szansa dla nas, trenera, dla całego klubu. Postaramy się ją wykorzystać. To bęzie coś wspaniałego, jeśli się nam uda. Myślę, że jesteśmy gotowi, ale to bnoisko wszystko pokaże

- powiedział stoper na przedmeczowej konferencji prasowej.

Duża część stałych kibiców norweskiego Bodoe/Glimt  zamierza zbojkotować pierwszy mecz ze względu na drastyczną podwyżkę cen biletów - nazywając ją obrazą i prowokacją. Norweski klub, którego stadion Aspmyra ma 8200 miejsc dla widzów sprzedał sześć tysięcy biletów i intensywnie reklamuje sprzedaż pozostałych m.in. w mediach społecznościowych, lecz bez większego skutku.

Te bilety, w dodatku na trybunę bez dachu są dla nas zbyt drogie. Kosztują od 35 euro, a my chodzimy na mecze z rodzinami tak że chyba lepiej będzie wydać te pieniądze na piwo w pubie spokojnie oglądając mecz w telewizji. Czujemy się obrażeni chciwością naszego klubu

- powiedział szef kibiców stowarzyszenia "J-feltet" Erik Baalman dziennikowi „Verdens Gang".

Kibice zwrócili uwagę, że na następny mecz, 3 marca w czwartej rundzie mistrzostw Norwegii z Ranheim bilety kosztują 15 euro, a dla emerytów i studentów połowę. 

Mamy bardzo dobry produkt, który musi kosztować. I tak mamy tańsze bilety na mecze w pucharach europejskich niż kluby zagraniczne

- wyjaśnił dyrektor handlowy Bodoe/Glimt Oerjan Heldal.

Tak, ale my żyjemy w małym Bodoe i tu zarobki i ceny są inne - skomentowali kibice.

Spotkanie Bodoe/Glimt z Lechem Poznań w czwartek o 18:45, na naszej antenie transmisja.

dc/PAP

https://radiopoznan.fm/n/OegfbZ
KOMENTARZE 0