Parowozy wróciły na tory! Kolejowy weekend w Wolsztynie
W sobotę w Wolsztynie odbyła się pierwsza od 2019 roku Parada Parowozów. Wzięło w niej udział 5 lokomotyw z różnych krajów.



W meczu 5. kolejki ekstraklasy Zieloni przegrali na wyjeździe z Radomiakiem 2:3, tracąc decydującego gola w końcówce doliczonego czasu gry.
Poznaniacy dwukrotnie w tym spotkaniu odrabiali straty. Na bramkę Christosa Donisa odpowiedzieli trafieniem Kajetana Szmyta, a po golu Pedro Henrique do wyrównania doprowadził Dario Vizinger.
Później gospodarze nie wykorzystali jeszcze rzutu karnego, ale tuż przed końcowym gwizdkiem do siatki trafił Leonardo Rocha i tym razem na odpowiedź Warcie nie starczyło już czasu.
Właśnie doliczonego czasu gry żałuje kapitan Warty Mateusz Kupczak.
Na pewno nas to dzisiaj boli, bo po niestrzelonym karnym przez Radomiaka wierzyliśmy w to, że przynajmniej remis uda się utrzymać do końca meczu. Niestety bardzo boli strata bramki w ostatnich minutach. Musimy nad tym pracować, bo w ostatnich meczach tracimy za dużo bramek w końcówkach
- mówi Mateusz Kupczak.
Jutro swój mecz piątej kolejki rozegra Lech, który zmierzy się we Wrocławiu ze Śląskiem.
To druga porażka Zielonych w nowym sezonie. Podopieczni Dawid Szulczka zajmują miejsce w środku tabeli ekstraklasy.
W sobotę w Wolsztynie odbyła się pierwsza od 2019 roku Parada Parowozów. Wzięło w niej udział 5 lokomotyw z różnych krajów.
W mieście trwa Pilkon – czyli trzydniowy konwent gier i fantastyki.
Do 7 wzrosła liczba ofiar rosyjskiego ataku na ukraiński Czernihów. W ostrzale rannych zostało 90 osób - poinformował szef MSW, Ihor Kłymenko. Wśród nich - 12 dzieci i 10 policjantów.