Na terenie należącym do kościoła znajdziemy m.in. pasiekę, edukacyjny ogród, domki dla ptaków, łąkę kwietną, a także sprzęt do pozyskiwania deszczówki.
"Zaczęło się niewinnie od jednego ula, później projekt się rozwinął" - tłumaczy ks. Andrzej Wachowicz.
Zaczęło się od tego, że jeden z naszych parafian zapytał się czy nie chciałbym mieć pszczół na terenie kościoła. Zgodziłem się i teraz mam nową pasję. Dodatkowo w ramach projektu ekologicznego Caritas Laudato si pojawiła się możliwość wybudowania ekologicznego ogrodu. I powstało takie miejsce edukacji i miejsce, gdzie ludzie spotykają się z nami, żyjąc tak można powiedzieć w przyjaźni z przyrodą
- mówi ks. Andrzej Wachowicz.
Do parafii na specjalne lekcje z ekologii i pszczelarstwa przychodzą lokalne szkoły. Często są to lekcje praktyczne, a dzieci pomagają przy miodobraniu.
Dodajmy, że proboszcz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i w przyszłości chce wybudować specjalny punkt ornitologiczny, z którego będzie można obserwować lokalne ptaki.