NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Szczury napadły mieszkańca Grunwaldu. "Odbił się od ściany, a ja zwiałem"

Publikacja: 04.12.2019 g.17:42  Aktualizacja: 05.12.2019 g.10:32
Poznań
Napadł mnie szczur - zaalarmował Radio Poznań mieszkaniec poznańskiego Grunwaldu. Tomasz Jakubowski, który wynajmuje mieszkanie w bloku przy ul. Grochowskiej, na gryzonie natknął się w piwnicy.

Szczur miał się na niego rzucić, ale pan Tomasz odskoczył i szybko zamknął drzwi. - W tych piwnicach są różne rzeczy, niektórzy tu od dawna nie zaglądali - mówi nasz słuchacz.

W mojej piwnicy też jest jeszcze dużo rzeczy, zostawionych przez właścicielkę mieszkania. Dostałem zgodę, żeby to wszystko wynieść. Ta piwnica się ciągnie na cztery, pięć metrów i cała jest w tych rzeczach. Nie byłem nawet w stanie zobaczyć, że coś tam się na mnie czai. Szedłem, nagle się odwróciłem i zobaczyłem szczura. Zdążyłem odskoczyć i zamknąć drzwi. Szczur odbił się od ściany, a ja zwiałem. Był duży. Te, które wczoraj widziałem w suszarni były mniejsze. Wyszły, popatrzyły na mnie i się schowały.

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej w Poznaniu, które zarządza nieruchomością, zapowiedziało zwiększenie liczby wyłożonych trutek i zatrudnienie specjalistycznej firmy, która zajmie się deratyzacją. Zdaniem pana Tomasza dopiero po interwencji mediów administratorzy poważnie podeszli do sprawy.

Lech Walaszczyk z MPGM zwraca jednak uwagę, że jeżeli mieszkańcy nie zrobią porządku w swoich piwnicach, akcja deratyzacyjna może nic nie dać, tym bardziej że budynki są ze sobą połączone kanałami. - Szczury będą po prostu tamtędy przechodzić - kończy.

https://radiopoznan.fm/n/Rwi70b