Wernisaż dziś o 18:00. Kilkunastu artystów prezentuje małe dzieła rzeźbiarskie. Niektóre z nich mieszczą się w zegarku czy pierścionku. Tekst do wystawy powstał po lekturze książki ”Alicja w Krainie Czarów” i nawiązuje do zawartych w niej motywów - mówi kurator wystawy Ania Ilska-Gruchot.
Tutaj będzie można oglądać i te mniejsze cudeńka i te mniejsze, bo ta wystawa jest tak pomyślana, żeby można było prześledzić tą drogę i ten gest rzeźbiarza, który pomniejsza swoje większe rzeźby do takich przestrzeni i miniatur, które można zabierać ze sobą. I one są ciągle rzeźbami. To nie są gadżety ale rzeźby zamknięte w zegarze czy w pierścionku. W tekście kuratorskim zadaję pytanie kim tak na prawdę jest rzeźbiarz, który tworzy rzeczy tak maleńkie? Staje się olbrzymem. Bo jest też taka zabawa skalą - kim my się stajemy, kiedy mamy do czynienia z rzeczami tak malutkimi.
Wystawa do 12.01 przyszłego roku.