Mieszkańcy narzekają na tiry i inne ciężkie pojazdy zakłócające spokój. Od lat alarmują, że zwykły parking stał się bazą ciężkiego sprzętu, a całodobowa stacja benzynowa sprzedająca alkohol jest źródłem hałasów i awantur. Ponadto składowane tam były różne odpady, przesiewano węgiel. A wszystko – zdaniem mieszkańców - przy bezczynności lokalnych władz, urzędów i służb.
W naszej audycji udział wzięli m.in. członkowie protestującego stowarzyszenia "Dla jasnej strony miasta", przedstawiciele firmy Grupa Ochmann, władze miasta i powiatu.
Pomiędzy zebranymi a prawnikiem firmy Łukaszem Wojtysiem dochodziło do bezpośrednich potyczek słownych.
Dlaczego my mamy wdychać smrody z aut, które tam parkują, które hałas robią, stojąc tam po kilkanaście godzin?! Przy samym domu!
- denerwowała się mieszkanka Krotoszyna.
Ale te samochody są, bo to nie jest parking! Bo częściowo [to jest] plac budowy!
- odpowiadał na zarzut o nielegalne parkowanie ciężarówek Łukasz Wojtyś.
Bzdura! Wyśmiać pana tylko!
- nie odpuszczała kobieta.
Ja mam nadzieję, że po tym programie ruszy się coś w tej sprawie. I nie chodzi o to, żebyśmy byli pokłóceni
- mówiła inna mieszkanka miasta.
Szereg zastrzeżeń do działalności przedsiębiorstwa mieli i mają np. WIOŚ i nadzór budowlany. Ten ostatni wprost stwierdza, że parking jest użytkowany nielegalnie, bo został zaprojektowany dla aut osobowych, a faktycznie parkują tam ciężarówki.
Tematy do programu interwencyjnego Radia Poznań można przesyłać na adres poczty elektronicznej: wpunkt@radiopoznan.fm lub pocztą tradycyjną: Redakcja programu "W punkt", ulica Berwińskiego 5, 60-765 Poznań.
Cały zapis audycji "W punkt" z Krotoszyna dostępny jest poniżej.