Policja przyjechała na prośbę rodziców, by sprawdzić stan techniczny autokaru. Zbadała też stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że kilka godzin przez wyjazdem pił alkohol. Miał nieco ponad 0,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawa trafiła już do sądu.
Wycieczkę zorganizowało poznańskie biuro turystyczne. "Współpracujemy z tą firmą od wielu lat" - mówi dyrektor szkoły Małgorzata Pospieszna. Zapewnia, że do tej pory nie było żadnych problemów, autobusy były kontrolowane prawie za każdym razem. "Jesteśmy zaskoczeni" - dodaje dyrektor.
Organizator wycieczki powiedział naszemu reporterowi, że kierowcę wynajął z innej firmy. Policja odebrała mu prawo jazdy, ale konsekwencje mogą być poważniejsze. Dzieci i ich rodzice na drugiego kierowcę musieli czekać dwie godziny.
Maciej Krzywoszyński/mk/szym