"Embargo na import wieprzowiny do Rosji dotyka zwłaszcza największych producentów" - mówił marszałek województwa Marek Woźniak. Niestety niektóre kraje unijne próbują się wyłamać i zachowują się egoistycznie - mówi europoseł Andrzej Grzyb.
Niestety z tymi problemami będziemy się borykali. Nowych rynków zbytu szukają też sadownicy. W ubiegłym roku do Rosji trafiło 800 tysięcy ton owoców. To 2/3 polskiego eksportu. "Niestety decyzje, którymi powinien kierować rynek, w przypadku Rosji mają charakter mocno polityczny" - dodaje europoseł.