Zanieczyszczenia w postaci rozdrobionych opadów komunalnych przywożono ciężarówkami na miejsce wyrobiska. Policja złapała na gorącym uczynku trzy osoby: właściciela żwirowni, kierowcę i właściciela firmy transportowej. Odpady mogły stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, a także poważnie skazić środowisko naturalne.
Mężczyznom postawiono zarzuty popełnienia przestępstwa przywożenia z zagranicy odpadów bez zezwolenia. Wszyscy zatrzymani zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im nawet pięć lat więzienia. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.