57-latka od trzech tygodni w ciężkim stanie leżała w szpitalu w Poznaniu.
Teraz podejrzany może usłyszeć zarzut zabójstwa - mówi zastępca szefa prokuratury w Obornikach Wielkopolskich Konrad Frąckowiak. "Kobieta zmarła i prawdopodobnie będzie rozważana zmiana kwalifikacji zarzucanego czynu. Z usiłowania może zostać zmieniona na dokonanie zabójstwa" - dodaje prokurator.
Tragedia rozegrała się w centrum Rogoźna. Mężczyzna najpierw polał kobietę łatwopalną substancją, a potem podpalił. Zauważył to policjant z Poznania i ruszył na ratunek. Wezwał też pomoc i zatrzymał sprawcę. Napastnikowi grozi nawet dożywocie.
Jacek Kosiak/mk/ada