Ogień zauważono przed godz. 18.00 w jednym z energetycznych bloków. Natychmiast na miejscu pojawili się strażacy. Wkrótce wsparli ich koledzy z Ostrowa Wielkopolskiego.
Jak nas poinformował rzecznik prasowy konińskich strażaków Sebastian Andrzejewski nie ma już żadnego zagrożenia. Nikt nie ucierpiał.
Przyczynę pożaru i wysokość strat ustalą eksperci.
Czwartek godz. 8.00
Po siedmiu godzinach ugaszono pożar w elektrowni Pątnów koło Konina. W jednym z bloków energetycznych na 51. piętrze zapalił się pył węglowy. Dzięki błyskawicznej akcji strażaków nikt nie ucierpiał, obyło się także bez większych strat. Wszystkie urządzenia cały czas działały. Na miejscu pracowało kilkudziesięciu strażaków, którzy gasili tlący się pył. Akcje utrudniało duże zadymienie.