Za postawienie budynku zapłacił deweloper, a teraz gmina dzierżawi go i płaci czynsz. Wójt Grzegorz Wojtera mówił w piątek, że Suchy Las nie miał możliwości wzięcia kredytu i samodzielnego zbudowania szkoły, bo przekroczyłby wskaźniki zadłużenia.
- Nie chciałbym zarzutów komentować, pytanie było czy jeszcze raz podjąłbym taką decyzję w sprawie szkoły, odpowiadam: tak. Uważam, że zastosowana przez gminę metoda - umowa dzierżawy - jest jak najbardziej prawidłowa, transparentna, legalna i dobrze zabezpieczała interes gminy - wyjaśniał wójt podczas konferencji prasowej.
Według CBA, gdyby gmina sama zbudowała szkołę to zapłaciłaby mniej. Z wyliczeń agentów wynika, że gmina przez 15 lat zapłaci deweloperowi 26,5 miliona złotych, a koszt budowy przez samą gminę, która zaciągnęłaby kredyt, wyniósłby 15,6 milionów złotych.
Wójt Suchego Lasu tłumaczył, że gdyby gmina wzięła kredyt to zapłaciłaby za to 21 milionów złotych. Grzegorz Wojtera podkreślał, że to deweloper jest odpowiedzialny za wszelkie remonty i ubezpieczenie budynku. Pytany czy gminie opłaciła się taka dzierżawa wójt mówi, że na takie pytanie będzie można odpowiedzieć w przyszłości.
- Tak naprawdę możemy o tym porozmawiać w 2030 roku, kiedy podliczymy wszystkie koszty - mówi Wojtera.
Za 11 lat gmina stanie się właścicielem budynku szkoły. Przejmie go od dewelopera za jeden grosz. CBA w tej sprawie wysłało zawiadomienie do prokuratury z informacją o możliwości popełnienia przestępstwa.