W internecie ruszyła zbiórka na ten cel. Dzisiaj rano radna Lidia Dudziak wraz ze społecznikiem Jerzym Lelonkiewiczem rozdawali ulotki informujące o akcji przed komendą policji, w której pracują rodzice Zosi.
Ona i on pracują w policji i mają bardzo chore dziecko i zbierają w tej chwili pieniążki na jej operację, tej Zosi małej. Potrzebne jest 300 tysięcy z tego co nam wiadomo to dopiero zebrali osiemdziesiąt no i chcieliśmy tak troszeczkę poruszyć to towarzystwo.
- Jest olbrzymia szansa na to, że dziecko będzie chodziło samodzielnie, a wiadomo, że żadne dziecko nie jest szczęśliwe kiedy nie może się swobodnie poruszać - dodaje Jerzy Lelonkiewicz, społecznik zaangażowany w akcję pomocy dla Zosi Szustakowskiej.