Tramwaje i autobusy rzadziej?

Obydwie kandydatki w pojedynku poznańsko-krakowskim otrzymały prawie taką samą liczbę głosów komisji konkursowej. Na blisko 400 punktów różnica wyniosła zaledwie dwa. W tej sytuacji marszałek spotkał się z obydwiema kandydatkami i ostatecznie wybrał tę poznańską.
- Nie zlekceważyłem, ale zweryfikowałem werdykt komisji konkursowej - powiedział marszałek i pokazał rozkład punktów, które przyznali członkowie komisji konkursowej. Marszałek przyznał, że z jego decyzji nie jest zadowolona dyrektor departamentu kultury Agata Grenda, która tłumaczy dlaczego stawiała na "propozycję krakowską". - Dokonania Pani Magdaleny Grudzińskiej są według mnie imponujące, ale nie zakładam, że moja współpraca z panią Joanną Nowak będzie gorsza - mówi Grenda.
Nowa dyrektor będzie miała okazję się wykazać już od 1 września