Cała muzyczna Polska poznała Dżem na początku lat 80-tych i właśnie na ogół wtedy biorą początek jego biografie, jednak korzenie grupy sięgają dużo, dużo dalej. Aż do roku 1973, kiedy to niezobowiązująco grywali ze sobą bracia Beno (gitara basowa) i Adam (gitara) Otrębowie, Paweł Berger (piano) i Aleksander Wojtasiak (perkusja). Grywali, a jeśli chodzi o trzech pierwszych, to również podśpiewywali w domach kultury, klubach, na potańcówkach. Takimi zespołami post-bigbeatowa Polska usiana była wzdłuż i wszerz. I niewiele zmieniło dojście wokalisty (grającego na harmonijce) Ryszarda Riedla. Zespół ani nie miał stałej bazy, ani własnego repertuaru (wykonywali przeboje zachodnich wykonawców Cream, Santany czy Stonesów), ani nawet... nazwy. Dopiero gdy sytuacja zmusiła do zapełnienia wolnego miejsca na plakacie, stanęło na nazwie Jam, od jammowania. Polski zapis nazwy trafił się – zupełnym przypadkiem kierującym ręką organizatorki jednego z koncertów – w roku 1974.
Dżem nie miał też jeszcze jednej rzeczy – stałego składu. Po prostu skład tasował się nieustannie. Spośród tych, którzy doszli na przestrzeni lat, najważniejszy okazał się Leszek Faliński. To on wraz z Riedlem stanowił wówczas siłę napędową zespołu. To oni komponowali pierwsze oryginalne utwory zespołu. To oni nalegali, by Dżem wziął udział w festiwalu w Jarocinie. I postawili na swoim. Zespół oficjalnie nie wygrał konkursu festiwalu Jarocin ’80 (wówczas noszącego nazwę I Przeglądu Muzyki Młodej Generacji), ale okazał się największym odkryciem imprezy.
Ponownie zespół spróbował z początkiem 1981 roku, gdy ustabilizował się skład grupy. Dżem znakomicie przyjął się na estradach, wywołując aplauz na takich imprezach, jak Folk-Blues Meeting, Rawa Blues, Jarocin (powrót już w roli gwiazdy, a przynajmniej gwiazdki), Rock Na Wyspie czy Rockowisko. Po trzecie – zespół wreszcie zaczął nagrywać. Spośród sesji dla radia, jakie wówczas zanotował, z pewnością najważniejsza jest ta, podczas której muzycy nagrali piosenki „Paw” i „Whisky” – bo „Paw” stał się pierwszym przebojem Dżemu, zaś „Whisky” z czasem przebojem największym w całych dziejach grupy, po prostu hymnem i standardem. Od tego czasu grupa jest jednym z czołowych zespołów polskiego rocka oraz wylansowała wiele przebojów.
Niestety bardzo dobrze było tylko na scenie... Bo na pewno nie ze zdrowiem wokalisty Ryszarda Riedla, który wpadł w sidła nałogu narkotykowego. Z tego powodu zawalał koncerty i sesje nagraniowe, na których się nie pojawiał. Riedel zmarł 30 lipca 1994 roku.
Wtedy przyszłość zespołu zawisła na włosku. Muzycy zdecydowali się jednak dalej grać i zorganizowali konkurs na nowego wokalistę, który wygrał Jacek Dewódzki. Wedle jednych kopia Riedla, wedle innych oryginał... W 2001 roku nastąpiło odświeżenie formuły i Dewódzkiego zastąpił Maciej Balcar. Ta zmiana wokalisty wywołała mniejsze emocje niż poprzednia. Również dlatego, iż trzeci wokalista bardziej przypominał pierwszego… Z Maciejem Balcarem Dżem występuje do dziś.
Poznański koncert zespołu Dżem odbędzie się w niedzielę 11 grudnia 2022r. o godz. 19:00 w Klubie Muzycznym Tama przy ul. Niezłomnych 2. Organizatorem koncertu jest Impresariat Muzyczny Duo. Bilety do wygrania na naszej antenie.