Centrum budowały dotychczas dwie firmy - Hydrobudowa i AK-BUD. Hydrobudowa upadła, AK-BUD miał dokończyć inwestycje, ale jak twierdzi jego szef - Adam Kurant - nie chcieli tego urzędnicy. Według Kuranta AK-BUD ma możliwości i w każdej chwili może wejść na teren budowy. Firma wysłała do miejskiej spółki pismo w sprawie ewentualnego odszkodowania, to skutek utraconych zysków - mówi pracownik AK-BUD Ryszard Cieślik.
Nie udało się nam uzyskać komentarza miejskich urzędników. Według naszych informacji problemem są kary za dotychczasowe opóźnienia. Centrum miało być gotowe na Euro 2012. Miejscy urzędnicy nie mogli porozumieć się z AK-BUDem - kto ma za to odpowiadać. "Jako członkowie konsorcjum nie uchylamy się od odpowiedzialności - mówi Adam Kurant.
Prezes miejskiej spółki Andrzej Nowakowski powiedział nam, że nowy przetarg na dokończenie budowy będzie ogłoszony pod koniec grudnia, a inwestycja ma być gotowa w maju przyszłego roku.