"Palenia Żuru" w Hazach
W wielu polskich wsiach Wielki Czwartek nadal kojarzy się z obyczajem "Palenia Żuru". Od bardzo wielu lat kultywowany jest on na podrawickich Hazach.
O wstępnych ustaleniach policji mówi Ewa Kasińska z komendy powiatowej w Śremie:
Kierujący samochodem Renault Scenic 21-letni mieszkaniec gminy Brodnica, jadąc ze swoim 20-letnim bratem, na łuku drogi stracił panowanie nad autem i uderzył w betonowy płot posesji w Grabianowie. Niestety zarówno kierujący pojazdem, jak i pasażer ponieśli śmierć na miejscu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło w nocy, natomiast to jest droga gminna mniej uczęszczana i dopiero około 6:25 przejeżdżał tamtędy mieszkaniec gminy Mosina, zatrzymał się i kiedy zauważył, co się stało, to nas powiadomił.
Ciała obu młodych mężczyzn znajdowały się w rozbitym samochodzie. Decyzją prokuratury zwłoki trafiły do zakładu medycyny sądowej w Poznaniu.
W wielu polskich wsiach Wielki Czwartek nadal kojarzy się z obyczajem "Palenia Żuru". Od bardzo wielu lat kultywowany jest on na podrawickich Hazach.
Już tylko dni i godziny dzielą nas od Świąt Wielkiej Nocy. Jest to chyba dobry moment, żeby zastanowić się, czy wiemy co świętujemy. W odpowiedzi na to pytanie pomagał gość Kluczowego Tematu - filozof, teolog i wykładowca KUL, ks. prof. Tadeusz Guz.
Mszę Krzyżma odprawił rano w poznańskiej katedrze arcybiskup Stanisław Gądecki.