NA ANTENIE: TEXAS HOLD 'EM (2024)/BEYONCE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Bartłomiej Ignaszewski sam wycofał skargę kasacyjną z Naczelnego Sądu Administracyjnego

Publikacja: 05.05.2023 g.17:09  Aktualizacja: 05.05.2023 g.17:11
Poznań
Przez niemal 2 lata trwało postępowanie o wygaszenie jego mandatu w Radzie Miasta. W październiku 2021 roku wojewoda wydał zarządzenie zastępcze, uchylające mandat, ale Ignaszewski odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd przyznał rację wojewodzie, ale ówczesny radny wniósł skargę kasacyjną do NSA.
bartłomiej ignaszewski - Wojtek Wardejn
Archiwum. / Fot. Wojtek Wardejn

1 maja Ignaszewski sam zrzekł się mandatu, a następnego dnia otrzymał posadę członka zarządu Warty Poznań i, jak ustaliło Radio Poznań, przez pełnomocnika wycofał skargę kasacyjną z Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Klaudia Strzelecka, radna Prawa i Sprawiedliwości, mówi, że Ignaszewski przyznaje tym samym, że wojewoda miał rację wygaszając mu mandat. "Bartłomiej Ignaszewski przez ponad rok pobierał diety radnego, wiedząc, że nie ma argumentów" - mówi Radiu Poznań Klaudia Strzelecka.

Wydaje mi się, że zabrakło w tym czasie dwóch bardzo ważnych cech - uczciwości i wiarygodności, które powinny cechować polityków. Wycofując w tym czasie swoją skargę, na tydzień przed rozprawą pokazuje, że boi się tego wyroku, który zapewne by potwierdził wcześniejszy wyrok i wygaszenie mandatu przez wojewodę. Żałuję, że mandat zaufania publicznego obejmują osoby, które tego zaufania nadużywają

 - mówi radna.

"Batłomiej Ignaszewski, chcąc postąpić fair i uczciwie, powinien rozważyć oddanie diet, które w tym czasie pobierał" - dodaje Klaudia Strzelecka.

Ignaszewski jest szefem poznańskich struktur Nowoczesnej i był radnym z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Sprawa o wygaszenie mu mandatu dotyczyła podpisania przez niego w 2021 roku umowy z miejską spółką Poznańskie Inwestycje Miejskie, czego radnemu robić nie wolno.

W rozmowie z Radiem Poznań 2 maja Ignaszewski mówił, że przekonany jest o tym, że gdyby doszło do rozprawy, to Naczelny Sąd Administracyjny przyznałby mu rację. Nie odpowiedział jednak na nasze pytanie, dlaczego, mimo swojego przekonania, sam wycofał skargę kasacyjną z NSA.

https://radiopoznan.fm/n/CrgGQB
KOMENTARZE 0