Dziś wicemarszałek Sejmu, Ryszard Terlecki, zapowiedział, że PiS nie zapomni o ich zachowaniu, kiedy będą układane listy wyborcze. Bartłomiej Wróblewski tak odniósł się do tej wypowiedzi podczas audycji Radia Poznań "Przy gorącym stole":
Ja generalnie nie jestem strachliwy. Chodziłem po górach wysokich wiele lat, wprawdzie dopiero za trzecim razem, a niektórzy mówią, że właśnie za trzecim razem, wszedłem na Everest. Nie jestem osobą, która będzie działała niecierpliwie. W tej sytuacji, z moją wiedzą, przekonaniami, o których wielokrotnie dawałem wyraz, a także w związku z moim zaangażowaniem w ochronę wartości konstytucyjnych, nie mogłem zachować się inaczej.
Karty do głosowania wyjęli też tacy posłowie PiS jak Antoni Macierewicz, Jan Duda, Andrzej Gawron, Grzegorz Gaża i Agnieszka Górska. Przeciwko nowelizacji głosowała natomiast Solidarna Polska ze Zbigniewem Ziobro na czele. Opozycja w większości wstrzymała się. Tam również zdarzyły się przypadki wyjmowania kart do głosowania. Zrobiła to chociażby poznańska posłanka Katarzyna Ueberhan z Lewicy.
Teraz ustawa trafi do Senatu. Nawet przyjęcie przez obie izby parlamentu nie gwarantuje przyjęcia nowych przepisów. Nowelizację będzie musiał zaakceptować również prezydent Andrzej Duda.