NA ANTENIE: MY SWEET LORD (ORYGINAL)/GEORGE HARRISON
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Były mandaty i decyzje o wyłączeniu maszyn i urządzeń z ruchu

Publikacja: 22.04.2024 g.15:37  Aktualizacja: 22.04.2024 g.15:41 Grzegorz Ługawiak
Poznań
Państwowa Inspekcja Pracy potwierdza, że kontrolowała zakład jednego z największych producentów jaj w Europie.
Ferma kurza - jaja - Wojciech Chmielewski
Fot. Wojciech Chmielewski

Ferma Woźniak centralę ma w Żylicach niedaleko Rawicza i kilka zakładów w całym regionie. Kontrole PIP to kolejna odsłona konfliktu producenta jaj z ekologami. 

Sprawę nagłośnił właśnie portal gazeta.pl, a za nim prasa lokalna. W fermach Woźniak miało dochodzić do rażącego łamania praw pracowniczych. - Kontrolę zakończyliśmy w listopadzie ubiegłego roku - potwierdza Daria Wojtczak Gałężewska z Okręgowego Inspektoratu w Poznaniu.

Jeżeli chodzi o same nieprawidłowości, to dotyczyły one przede wszystkim niezapewnienia pracownikom 11-godzinnego odpoczynku dobowego.

Do tego były przekroczenia pięciodniowego tygodnia pracy i prawa do urlopu. Doniesienie złożył związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza po śledztwie fundacji Otwarte Klatki. Wczesną jesienią dwoje aktywistów zatrudniło się na fermie w wiosce koło Rakoniewic. Nagrali filmy, na których ma być uwiecznione znęcania się nad zwierzętami oraz wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i kodeksowi pracy.

Śledztwo dotyczące znęcania trwa. Prokurator powołał biegłego, do 6 czerwca jest zakreślony termin dostarczenia opinii.

- powiedział nam rzecznik prokuratury okręgowej Łukasz Wawrzyniak. 

Trwa również kolejna kontrola w Fermach Woźniak, tym razem w centrali w Żylicach.

https://radiopoznan.fm/n/7haGz8
KOMENTARZE 0