Czy program 500+ szkodzi rodzinie?
Program Rodzina 500+ może prowadzić do marnotrawienia środków - taki zapis znalazł się w poznańskiej Strategii Rozwiązania Problemów Społecznych.
Nie przerwiemy strajku - mówią nauczyciele ze szkoły podstawowej w Koziegłowach. Dzisiaj rano dotarł do nich list podpisany przez rodziców domagających się wznowienia zajęć. Jak tłumaczą - bronią w ten sposób konstytucyjnego prawa swoich dzieci do edukacji. Na liście widnieją cztery podpisy.
Nauczyciele z podstawówki w Koziegłowach napisali list do swoich uczniów.
"Zastanawiamy się, jak sobie radzicie: czy cieszycie się, że macie wolne, czy może niepokoicie się, co będzie dalej, np. czy będziecie musieli chodzić do szkoły w wakacje (mamy nadzieję, że nie!), czy może czujecie się przez nas opuszczeni i zawiedzeni? Martwi nas też, że z powodu strajku Wasi rodzice mają problem z zapewnieniem Wam opieki. Gdy zaczynaliśmy protest, myśleliśmy, że potrwa on jeden-dwa dni – nikt nie zakładał i nie chciał nie pracować tygodniami! My kochamy swoją pracę i nie po to zostaliśmy nauczycielami, pedagogami, psychologami, by siedzieć w pustej szkole." - tak brzmi fragment, który czytała Agnieszka Chinalska, przewodnicząca komitetu strajkowego.
Nauczyciele tłumaczą, że chcą pracować w lepszych warunkach i za większe pieniądze "żeby mieć więcej siły, lepszy humor, czuć się docenionym, częściej się uśmiechać, mieć więcej cierpliwości i energii do spotkań z Wami [uczniami - red.]".
Strajkujący w podstawówce w Koziegłowach przekonują, że pismo rodziców powinno być skierowane do rządzących. W czwartek przedstawiciele rządu mają się ponownie spotkać ze związkowcami z ZNP i FZZ, żeby rozmawiać o porozumieniu.
Program Rodzina 500+ może prowadzić do marnotrawienia środków - taki zapis znalazł się w poznańskiej Strategii Rozwiązania Problemów Społecznych.
Starostwo Powiatowe w Międzychodzie wprowadza system kolejkowy w Wydziale Komunikacji.
Od wtorku zacznie działać w Kaliszu ośrodek pomocy dla takich osób. Powstał we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości.