NA ANTENIE: O SOBIE SAMYM/ROBERT GAWLINSKI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Co zrobić z górą polskich jabłek?

Publikacja: 25.08.2014 g.12:20  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:41
Poznań
Dziś obchodzimy Dzień Polskiej Żywności. Tymczasem trwa wojna handlowa z Rosją, a lada dzień można się spodziewać wielkiego wysypu jabłek. Sadownicy uważają, że sezon był udany. Od dziś, w związku z rosyjskim embargiem, rolnicy indywidualni i zrzeszeni w grupy producenckie mogą oddawać owoce i warzywa na cele społeczne w zamian za rekompensaty. Zgodnie z zapowiedzią ministra rolnictwa program właśnie rusza.
Polagra 2012, kiełbasy, jedzenie, Kalemba - Magda Konieczna
/ Fot. Magda Konieczna

Jabłko to wdzięczny owoc do przetwarzania. Nadaje się nie tylko do jedzenia na surowo. Jakie cuda można zrobić z polskich jabłek, jak ten owoc wykorzystać? Jabłko to owoc wyjątkowy. I zdrowy. Można ich sobie nie oszczędzać, bo nie zawierają dużych ilości cukru. - Poza tym mają w sobie więcej dobrego niż złego - przekonuje dietetyczka Jolanta Nalewaj. Czy jabłka lepiej jeść surowe czy przetworzone - co na to dietetyk?

Oczywiście konsumpcja jabłka nie jest ograniczona tylko do jabłka zerwanego z drzewa i umytego. Dziś szukamy sposobów, jak przemycić polskie jabłko na nasze stoły w różnych formach. Aby nasza dyskusja nie była jałowa - ustalmy ile jabłek w tym wyjątkowym sezonie powinien statystyczny Polak zjeść. Odpowiednie obliczenia zrobił Kornel Pabiszak z Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Jego zdaniem to 2,5 kilograma na miesiąc dodatkowo do tego co zwykle - niby nie dużo. Ale wliczamy w to także niemowlęta i ludzi, którzy jednak jabłek z różnych przyczyn nie tolerują.

Jak jeść jabłka? Aby nie trzeba było ich zjeść od razu, można je przetworzyć, by wspomnienie lata towarzyszyło nam zwłaszcza w długie zimowe wieczory. - Ostatnio bardzo popularny stał się - cydr - mówi Janusz Łakomiec, dyrektor Parków Krajobrazowych Wielkopolski. Cydr to tylko jedna z form "jabłka inaczej" - co jeszcze? Właściwości zdrowotne jabłek są niekwestionowane. Można je zakonserwować by smakowały przez cały rok.

Cydr i jabłka mogą być świetną bazą przyrządzania sosów czy dressingów - przekonuje Rafał Soroczyński szef kuchni Hotelu NH w Poznaniu. Wśród dań, które możemy szybko przygotować są - oczywiście - naleśniki. To danie bardzo u nas popularne czy to z serem czy jabłkami - mówi Marian Weber - poznański cukiernik. A najlepsze są naleśniki z jabłkami robione przez babcię!

Jabłka można też wykorzystać do przygotowania obiadu. Jabłko najwdzięczniejsze jest jednak w przygotowaniu pysznych słodkości. Bo któż nie jadł jabłecznika i szarlotki? Tylko od naszego apetytu, możliwości i chęci zależy, czy uda się nam zjeść całą produkcję polskich jabłek, która w tym roku ma przekroczyć 3 miliony ton. Pamiętajmy, że jabłka nadają się także na kompot, można je zaprawiać w słoikach,  zrobić zupę z jabłek, jabłka pieczone, a także wykorzystywać jako dodatek do mięs. Życzymy smacznego jabłka!

https://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 5
libero 25.08.2014 godz. 21:13
expercie winny - rozwinąłbym skrót
K S U ale
'' Po drugiej stronie drzwi ''
siedzi cenzor :)
i nie mogę użyć brzydkiego słowa .
Mam nadzieję ,że i Ty i cenzor i inni wiedzą o co chodzi .
libero 25.08.2014 godz. 21:04
Ostatni raz jabola wypiłem w wojsku kiedy wiernie służyłem
naszej Ojczyźnie , Polkom , Polakom , dzieciom i starcom.
Ruskie i Ukraińskie wojska wielkiego brata nie wytrzymały tempa i opuściły nasze granice
na wielkim kacu.
Kiedy wychodziłem do cywila z chustą i śpiewem o godz. 5.30.
obiecałem sobie , że już więcej tej siary nie wezmę do ust .
To postanowienie utrzymuję i pielęgnuję do dzisiaj .
Nie zdawałem sobie sprawy,że spowoduje to ZAPAŚĆ polskiego sadownictwa .
Więc przepraszam .

PS
A może tak reaktywować Zasadniczą Służbę Wojskową chociaż na okres
klęski urodzaju w sadach i ogródkach?
Dziewczyny znowu szły by sznurem za mundurem
a nie tak jak teraz
za sutanną .
cz'ytacz 25.08.2014 godz. 13:07
Proszę nie wchodzić w sielankowe wspomnienia autora poniższego wpisu
Ów albo zarabiał na tym biznesie ,albo buja w sielankowych wspomnieniach
Takie smaczne Wino Patykiem Pisane sprawiało błogie doznania aż po przedwczesną
śmierć... .
Wiem że taka GWARDIA AMATORÓW TYCH TRUNKÓW zasiliła cmentarze
przedwcześnie .
Może i to była kanalia nie do życia ,namiętnie oddająca się smakowym walorom takich trunków.
AaAle zawsze to człowiek pracy a często intelektualna elita w budowaniu socjalizmu
którego socjalistyczne państwo posyłało w ostatnią drogę + ku wieczności ...


A tak w temacie ,to jak byłem nieletni to biegałem do sadu którego sadownik
nieopiekował się gdyż umarł ,.I były tam świetne aromatyczne jabłka których
zapach roznosił się po pokoju .
Takich odmian obecnie NIE MA !
A jak są to są strasznie drogie ... .
Może tak skończyć z tymi "fastwodami w stylu Mc K lub KFC " i poszerzyć
ofertę o różne smaki i aromaty jabłek ...?
Tomasz 25.08.2014 godz. 12:57
No może określenie jabol nie do końca dobrze się kojarzy. Ja bym użył określenia wino jabłkowe. Od dobrych kilku lat robię wina z jabłek i muszę przyznać, że robią furorę wśród moich znajomych. Zarówno słodkie jak i wytrawne wina z tych owoców smakują wyśmienicie. Gorąco polecam.
Sommelier - expert winny 25.08.2014 godz. 12:39
Wielką szansą dla polskich jabłek byłoby przywrócenie masowej produkcji jaboli, tzw. win patykiem pisanych. Każdy Polak powinien wypić jednego jabola raz na tydzień. To zdecydowanie poprawia perystaltykę jelit. Wspomnijmy popularność tych napojów w twórczości rodzimego zespołu KSU - "jabolowe ofiary", "jabol punk". To się piło! Tak się żyło!