Tramwaje z pasażerami mają wrócić do 20 września. Na razie przejście przez ulicę to prawdziwy labirynt po placu budowy.
- Wygląda jakby z pół roku jeszcze potrzebowali - mówi poznanianka spacerująca główną ulicą Poznania.
- Widać prace, ale przejście to jest tragedia. Codziennie jest inaczej - dodaje inna kobieta.
Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski zapewnia, że tramwaje pojadą być może nawet przed 20 września.
- Nie będzie jeszcze dostępny nowy przystanek przy ulicy Ratajczaka. On będzie dostępny dla mieszkańców, kiedy cały plac budowy będzie zwolniony - wyjaśnia Mariusz Wiśniewski.
Przywrócenie ruchu tramwajowego nie oznacza końca remontu głównej ulicy w centrum Poznania. Prace mają potrwać do stycznia 2019 roku, a odbiory zakończą się do marca. Na przełomie września i października na ulicy Święty Marcin będą sadzone drzewa. Mają być wyrośnięte i sprowadzone ze szkółek. Po przebudowie na ulicy będzie więcej miejsca dla pieszych. Urzędnicy zapewniają, że ulica zostanie wykonana z lepszych materiałów i będzie wizytówką miasta.
Tylko w jakich terminach będą odbierać bioodpady, przy takiej ilości zieleni???