NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Człowiek i natura. Pomaga czy szkodzi?

Publikacja: 11.05.2016 g.12:10  Aktualizacja: 11.05.2016 g.12:18 Rafał Regulski
Poznań
Co zrobić z uratowanym, małym warchlakiem? Czy z bocianiego gniazda można wyrzucić kaczki, które się tam zadomowiły?
dzik-88 - Agnieszka Dec
/ Fot. Agnieszka Dec

Jest wiosna, budzi się przyroda - w lasach albo na łąkach można spotkać samotne, maleńkie zwierzątka - często wydaje się nam, że trzeba im pomóc. Zwykle pomoc człowieka nie jest potrzebna, ale czasem - tak. W poznańskim Ogrodzie Zoologicznym już w sobotę będzie można podziwiać malutkiego niedźwiedzia, uratowanego w Bieszczadach.

Powstaje pytanie - jak daleko człowiek powinien ingerować w przyrodę? Kiedy faktycznie pomaga, a kiedy po prostu przeszkadza?

Człowiek jest elementem natury. Coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę z jej wartości. Chcemy bronić każdego drzewa i każdego zwierzęcia. Czy zdajemy sobie sprawę jak reagować, gdy dzika zwierzyna przechodzi nam przez drogę? W jakich przypadkach pomagać, kiedy zostawić w spokoju, a kiedy uciekać?

Czy zawsze wiemy jak się zachować? Czy możemy wyrzucić kaczkę z bocianiego gniazda, skoro bocian wrócił? W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o takim problemie. Okazało się, że straż pożarna nie była potrzebna. Boćki z kaczkami poradziły sobie same. W poznańskim ZOO będziemy wkrótce oglądać małą niedźwiedzicę, uratowaną w Bieszczadach. Bez swojej mamy niechybnie by zginęła. Człowiek ja uratował, ale przyroda już go nie przyjmie.

Ornitolog Maciej Szajda uważa, że najlepiej byłoby w ogóle nie ingerować, ale jednak człowiek mocno zmienił środowisko. Prof. Hanna Mamzer z UAM jest psychologiem, socjologiem i działaczką ekologiczną. Przypomina ogólną zasadę: bądźmy czujni, wrażliwi na przyrodę, ale zanim cokolwiek zrobimy zapytajmy specjalistów. Bo współczesny człowiek nie rozumie przyrody. Czy jesteśmy w stanie zaakceptować takie sytuacje, gdy nam wydaje się, że trzeba pomóc, ale leśniczy czy biolog uważa, że interwencja jest niepotrzebna?

Nie wolno zabierać z lasu napotkanych małych, wyglądających na samotne - sarenek. Leśniczy Zbigniew Łyszczarz z leśniczówki w Łęknie właśnie teraz, na wiosnę dostaje często sygnały od ludzi, ze w lesie leży np. samotne malutkie zwierzątko. - Nie powinniśmy go ruszać - apeluje leśniczy.

Oczywiście człowiek w świecie przyrody może się poruszać, obserwować, interweniować, pomagać, ale trzeba wiedzieć jak. Czasem trzeba pomóc - tak jest np. z zimowym dokarmianiem zwierzyny. Leśniczy Zbigniew Łyszczarz, leśniczy wie jak, gorzej z nami. Czy wiemy jak dokarmiać kaczki i łabędzie?

Jak daleko człowiek powinien ingerować w przyrodę? Kiedy faktycznie pomagamy, a kiedy po prostu przeszkadzamy? Czy człowiek bywa nadopiekuńczy w przypadku świata dzikich zwierząt? Czy mają Państwo przykłady takiej dobrej lub złej ingerencji człowieka w świat zwierząt?

https://radiopoznan.fm/n/ilNMPr