Powiat ostrowski dostarczył do placówki dodatkowe łóżka i środki ochrony osobistej. W DPS przebywa 166 pensjonariuszy i 41 osób pracowników - mówi starosta ostrowski Paweł Rajski.
Żaden z nich nie wykazuje objawów, które mogłyby wskazywać na zakażenie koronawirusem. Jeśli chodzi o pensjonariuszy, to wśród 166 pensjonariuszy dwóch ma gorączkę powyżej 38 stopni C. Te osoby zostały odizolowane.
Od wszystkich pensjonariuszy i personelu pobrane będą wymazy. Wyniki będą znane około 10 kwietnia.
Dyrektor ostrowskiego Sanepidu Andrzej Biliński podkreśla, że tak poważnej sytuacji w powiecie jeszcze nie było. Zachorowań może być więcej, bowiem zakażona pielęgniarka przychodziła do pracy z objawami infekcji - mówi Biliński.
Przyczyną jest jedna z osób zatrudnionych, która miała wcześniejszy kontakt z osobą zakażoną i niestety nasz niepokój budzi fakt, że osoba ta przez okres przynajmniej kilku dni mając już pewne objawy, pewne symptomy zachorowania przebywała na terenie Domu Pomocy Społecznej, no i niestety mając te objawy, miała kontakt ze zdecydowaną większością pensjonariuszy a także z częścią personelu.
Kwarantannie poddano także personel. To ponad 40 osób, które opiekują się podopiecznymi DPS. Ich rodziny zostały objęte nadzorem epidemiologicznym.