Rocznica katastrofy smoleńskiej. "Każdy Polak 12 lat temu stracił cząstkę swojej duszy" - mówi wojewoda

"W tym roku na Wielki Post papież Franciszek zachęca nas, abyśmy nie ustawali w czynieniu dobra. Idąc drogą krzyżową, my też czynimy dobro" - mówił prymas Polaki abp Wojciech Polak.
To dobro w modlitwie ofiarujemy, by stało się ono udziałem naszych sióstr i braci zwłaszcza tych, którzy cierpią pod bombami na Ukrainie i którzy są uchodźcami. Ci (uchodźcy), którzy mieszkają pod moim dachem, też się wybrali i choć są prawosławnymi będą się z nami modlić. Są z Odessy z Czarnomorska, a więc z tych miejsc, które drżą przed tym, co może się jeszcze stać. Myślą też o tych, których pozostawili na Ukrainie. Dla mnie jest to takie codzienne doświadczenie uczestniczenia w ich bólu i cierpieniu w nadziejach i oczekiwaniach
- mówi prymas.
W rezydencji prymasa Polski mieszka obecnie starsze małżeństwo z Ukrainy. W innych budynkach należących do kurii i Wyższego Prymasowskiego Seminarium Duchownego w Gnieźnie znalazło już schronienie około 50 uchodźców z Ukrainy.
Droga krzyżowa w Gnieźnie przeszła przez starówkę i zakończyła się przy katedrze.