NA ANTENIE: TOGETHER WE (SERIAL ROBIN HOOD)/CLANNAD
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wielkopolanie głosują w II turze wyborów [AKTUALIZACJA]

Publikacja: 20.04.2024 g.18:43  Aktualizacja: 21.04.2024 g.21:00 Adam Michalkiewicz
Wielkopolska
Druga tura wyborów samorządowych odbywa się od rana w Poznaniu, Koninie, Pile i Ostrowie Wielkopolskim. Do urn idą też mieszkańcy mniejszych miast i gmin, gdzie dwa tygodnie temu żaden z kandydatów nie uzyskał ponad 50 procent głosów.
czerwinski i jaskowiak - Sandra Soluk
Fot. Sandra Soluk

Według danych PKW frekwencja jest wyraźnie niższa niż przed dwoma tygodniami. W całym kraju w tych miejscach, gdzie trwają dogrywki, do urn poszło niespełna 13 procent uprawnionych. W Wielkopolsce jeszcze mniej, bo niewiele ponad 12 procent (12,15%). Mniej głosujących do południa było tylko w województwach: dolnośląskim, opolskim i śląskim.

W naszym regionie uprawnionych do udziału w wyborczej dogrywce jest prawie milion 200 tysięcy mieszkańców (1 187 976). Głosowanie odbywa się w ponad tysiącu obwodów (1022).  Do południa komisje w Wielkopolsce wydały nieco ponad 144 tysiące kart do głosowania (144 282).

Niska frekwencja także w samym Poznaniu. Tam do 12-ej zagłosowało ponad 11 procent uprawnionych (11,16%). Mniej głosujących, jeśli chodzi o duże miasta, do południa było tylko we Wrocławiu i Gorzowie Wielkopolskim.

Spokojnie przebiegają wybory w południowej Wielkopolsce. Tam dziś w II turze swoich włodarzy wybierają m.in mieszkańcy Ostrowa, Odolanowa, Krotoszyna i Ostrzeszowa. Największą frekwencję na godz. 12.00 odnotowano w Odolanowie. Tam do urn wyborczych poszło 15,66% wyborców. W Ostrowie Wielkopolskim frekwencja wynosi 12,5%. W Zdunach jeden z kandydatów wycofał się z II tury. Mieszkańcy otrzymują więc kartę do głosowania z jednym nazwiskiem. Mogą na niej zaznaczyć "TAK" lub "NIE".

Jeden kandydat jest także w gminie wiejskiej Obrzycko. Drugi kandydat wycofał się kilka dni temu. Przemysław Nowak, bo o nim mowa, na mocy porozumienia w powiecie zostanie wicestarostą szamotulskim. To nie zniechęciło do głosowania mieszkańców Zielonej Góry koło Obrzycka.

Obywatelski obowiązek, tak mi się wydaje. Jest prawo wyboru, tak więc korzystamy z tego. Za każdym razem, praktycznie.

- mówili mieszkańcy po wyjściu z lokali wyborczych.

Aby zostać wójtem kandydat, który został na polu boju musi uzyskać poparcieco najmniej 50 proc. plus jeden uprawnionych do głosowania. Jeśli tak się nie stanie, wójta wybierze rada gminy.

W subregionie leszczyńskim wyborcze dogrywki trwają w 5 gminach. Na razie przebiegają bez zakłóceń. Do leszczyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego nie dotarł żaden sygnał o jakichkolwiek nieprawidłowościach. - Martwi zdecydowanie mniejsze zainteresowanie II turą - przyznaje Marcin Napierała, zastępca przewodniczącego komisji wyborczej nr 10 w Kościanie.

Jeśli chodzi o frekwencję to już widać "gołym okiem", że jest dużo słabsza niż w I turze. Jest mniej więcej mniej o połowę. Nie potrafię tego wytłumaczyć, nie wiem, czy zrzucić to na pogodę. Być może niektórzy wyborcy uznali, że ich faworyt odpadł w I turze i nie mają na kogo głosować. Być może jest to jest już znużenie tym maratonem wyborczym

- mówił Napierała.

Głosowania nie będzie w Lesznie, Kaliszu czy Gnieźnie, gdzie mieszkańcy wybrali prezydentów już 7 kwietnia.

W niedzielę lokale wyborcze znów są czynne od godziny 7 do 21. W Poznaniu działa 256 obwodowych komisji. W odróżnieniu od pierwszej tury tym razem wyborca dostanie tylko jedną kartkę, na której będą dwa nazwiska kandydatów ubiegających się o stanowiska prezydenta, burmistrza czy wójta. Udając się do lokalu wyborczego trzeba wziąć ze sobą dowód osobisty lub paszport. Może to być również dokument w formie elektronicznej, w aplikacji mObywatel.

KOMENTARZE 0