Wsparli je inni mieszkańcy miasta.
W środę szalem, który początkowo miał mieć tylko 20 metrów, ratusz otulili strażacy przy pomocy wysięgnika przemysłowej drabiny.
"Przesłanie naszego działania było jedno" - wyjaśnia liderka grupy dziergających kościanianek Barbara Karpińska-Kiszka.
Włóczka jest oznaką ciepła, jest miękka, przyjemna. Wpadłyśmy na pomysł, żeby ten wizerunek naszego ratusza i rynku zmienić, zrobić go ciepłym, kolorowym, przyjemnym, miłym
- dodaje Barbara Karpińska - Kiszka.
Oficjalna prezentacja kościańskiego ratusza otulonego szalem odbędzie się w najbliższy piątek podczas miejskich mikołajek.