Nie ma to żadnego znaczenia dla naszego kraju, gdyż pomimo tego statusu europejskiego, Polska zawsze miała derogację prawną i możliwość obniżenia tego statusu ochronnego, który nie był obniżony
- twierdzi szef Katedry Łowiectwa i Ochrony Lasu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Jak podkreślił prof. Maciej Skorupski, żaden z ostatnich rządów nie chciał w poprzednich latach wprowadzać zmian i dlatego badacz nie spodziewa się ich także dzisiaj.
Poznański naukowiec powiedział, że wilki między innymi żyjące wokół Poznania przestały się bać ludzi. Strzały myśliwych wabią drapieżniki, które liczą na przejęcie postrzelonych zwierząt. Według prof. Skorupskiego, mogą być zagrożeniem także dla ludzi.