Około 19 30 w galerii zabrzmiały sygnały ostrzegawcze a następnie z głośników popłynęły komunikaty po polsku i angielsku o zagrożeniu jakie pojawiło się w budynku. Pracę natychmiast wstrzymały sklepy, bary i kawiarnie. Później kupujący i personel sklepów zostali poproszeni przez pracowników ochrony o opuszczenie galerii. Na zewnątrz wyszło około 500 osób.
Z informacji przekazanych Radiu Poznań przez policję wynikało, że doszło do lekkiego zadymienia pomieszczenia z urządzeniami energetycznymi. Na miejsce przyjechały 4 wozy strażackie. Byli także policjanci.
Przed wejściami do galerii cały czas czekały spore grupy klientów z najdzieją na dokończenie zakupów. Po godzinie 20 00 ochrona wpuściła do budynku tylko pracowników by zamknęli pomieszczenia sklepowe.
Podczas akcji w Avenidzie, dworzec kolejowy pracował normalnie, zamieszanie nie miało też wpływu na ruch pociągów i autobusów dalekobieżnych.
Jacek Cerkaski/Jacek Butlewski