Filmy animowane - nie tylko dla dzieci

Filmy animowane nie są tylko dla dzieci - uważa goszczący w Poznaniu znany animator Tim Allen. Główny gość tegorocznej edycji Animatora uczestniczy  w festiwalowych wydarzeniach. Pokazy w ramach Animatora trwają m.in. w kinie Muza. W ocenie Allena, nie można sprowadzać animowanych filmów tylko do kreskówek dla małych dzieci.

 - Animacja jest pewnego rodzaju medium do przekazywania treści. Gdyby było tak, że filmy te są tylko dla dzieci, to równie dobrze moglibyśmy powiedzieć, że np. obrazy olejne są tylko dla najmłodszych. A tak nie jest. Malując obrazy olejne możesz to robić dla dzieci, dla dorosłych, tak naprawdę dla każdego odbiorcy. Można, przez analogię, używać animacji do czegokolwiek, czego tylko chce twórca. Myślę, że twórcy Animatora robią tu świetną robotę. Atmosfera jest tu bardzo przyjazna.

Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych to największe w naszym kraju wydarzenie kulturalne poświęcone filmowi animowanemu.  Przyjechali na niego widzowie z całej Polski. W sobotę dzieci uczestniczyły w warsztatach pod hasłem "Najmniejsi projektanci świata". Mogły zobaczyć, jak wygląda praca przy filmie animowanym - mówi Julia Sobusiak.

 - Nasz główny bohater książki ma na imię Albert. Ma pięć lat i właśnie wokół tego zapraszaliśmy naszych małych projektantów. Animator jest festiwalem, który nie tylko zwraca uwagę na pokazy filmów animowanych, ale również na drogę ich tworzenia, w sposób, jaki powstają i  podczas naszych warsztatów również dzieciaki mogły się poczuć kreatorami, animatorami, twórcami scenografii - dodaje Julia Sobusiak. Chcieliśmy razem z córką porobić i interesujemy się trochę takimi meblami, budowaniem domków dla lalek - mówił jeden z ojców.

Maluchy podczas warsztatów składały z szablonów meble. Pomagali im rodzice. Dzieci na Animatorze tworzą także filmy. Za niespełna tydzień (13.07) będzie można zobaczyć stworzone przez nich krótkometrażowe formy w ramach "Animatora jutra".

W sumie w tegorocznym Animatorze przewidziano 300 projekcji filmowych. Na konkurs międzynarodowy zgłoszono 1000 filmów z ponad 60 krajów. Wszystkie powalczą o Grand Prix festiwalu, zdobycie tego trofeum otwiera drogę do nominacji oscarowej. Zwycięzca poznańskiego festiwalu znajdzie się na short liście kandydatów do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Laureata poznamy w przyszłym tygodniu.