Finał prac projektowych przy przebudowie poznańskiego dworca PKP najpewniej za dwa lata

Stary budynek dworca kolejowego Poznań Główny zamknięto w 2013 roku, jego funkcję przejął otwarty rok wcześniej obiekt, w którym mieści się m.in. galeria handlowa. Nowy dworzec od początku był krytykowany przez pasażerów, mieszkańców i społeczników m.in. za brak funkcjonalności.

W lutym 2020 r. władze Poznania i zarząd PKP podpisały list intencyjny ws. przebudowy starego budynku dworca i przywrócenia mu funkcji obsługi pasażerów. Według ówczesnych zapowiedzi, tego samego roku miała zostać wybrana pracownia odpowiedzialna za projekt inwestycji. Przebudowa miała zostać zrealizowana do końca 2023 r.
Władze miasta i PKP S.A. do tej pory nie podpisały porozumienia, które określa m.in. wzajemne zobowiązania stron, obszary działania i inne istotne z punktu widzenia współpracy kwestie. Bartłomiej Sarna z wydziału współpracy z mediami w spółce Polskie Koleje Państwowe S.A. poinformował PAP, że porozumienie jest w trakcie uzgodnień pomiędzy stronami. Regularnie w tej sprawie odbywają się spotkania pomiędzy spółką a miastem.

Wypracowanie i podpisanie porozumienia jest kluczowe. Kolejnym krokiem będzie wspólne ogłoszenie konkursu architektonicznego, obejmującego swoim zasięgiem ulicę Dworcową, plac przed dworcem (tereny objęte inwestycją miasta) oraz tzw. stary dworzec w Poznaniu i należący do PKP S.A. fragment nieruchomości znajdujący się w jego pobliżu.

– podał PAP Bartłomiej Sarna.
Jak wyjaśnił, zwycięzca konkursu przygotuje kompleksową dokumentację projektową przebudowy oraz uzyska wszelkie niezbędne pozwolenia i zgody administracyjne. "Dzięki temu stanie się możliwe rozpoczęcie prac budowlanych w Poznaniu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace projektowe powinny zakończyć się do końca 2023 roku" - podał.

Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski ocenił w rozmowie z PAP, że miasto jest na finiszu uzgodnień z PKP w sprawie przebudowy dworca. Przyznał, że dopiero po planowanym na początek grudnia spotkaniu między władzami Poznania i PKP będzie można precyzyjniej określić, kiedy dojdzie do podpisania w tej sprawie porozumienia między stronami.

Przed 1 grudnia PKP obiecały nam wysłać projekt porozumienia uwzględniający dotychczasowe uzgodnienia.

– wskazał.

Jeżeli porozumienie zostanie podpisane w bliższej perspektywie, to nie wyobrażam sobie, żeby konkurs architektoniczny nie został ogłoszony w przyszłym roku. Wytyczne do konkursu zostały przez nas przygotowane wcześniej, więc pozostaje tylko kwestia opracowania precyzyjnego regulaminu

– zaznaczył.

Wiśniewski ocenił, że mało prawdopodobne jest, by prace budowlane przy przebudowie dworca rozpoczęły się przed końcem 2023 r.

Moim zdaniem od momentu rozstrzygnięcia konkursu do zaprojektowania nowego dworca i uzyskania wszelkich technicznych pozwoleń upłyną minimum dwa lata - nawet przy podzieleniu procedur na te dotyczące budynku dworca i osobno dotyczące układu drogowego

– powiedział.

W kontekście czasu potrzebnego na uzyskanie zezwoleń inwestycyjnych, podał przykład postępowania ws. budowy wiaduktów kolejowych na ul. Lutyckiej i Golęcińskiej.

W grudniu 2019 r. podpisaliśmy umowę z biurem projektowym, które w połowie 2020 r. złożyło wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. Mamy listopad 2021 r. i ciągle nie została ona wydana

– podkreślił.

Jak wyjaśnił, porozumienie ma dotyczyć współpracy strony kolejowej i samorządowej przed ogłoszeniem konkursu architektonicznego, zasad wyboru odpowiedniego projektu, podziału finansowania dokumentacji projektowej czy spraw komunikacji wokół dworca.

Zależy nam na tym, żeby obsługa części inwestycji PKP za budynkiem dworca miała inne rozwiązania komunikacyjne niż prosty przejazd przez ul. Dworcową. Tę ulicę i plac Dworcowy chcemy raczej uporządkować i uspokajać, żeby nie było tam chaosu komunikacyjnego. Tam musi być przestrzeń, która daje też pewien +oddech+ pasażerom, dlatego obsługa komunikacyjna terenu PKP nie może zakłócać placu Dworcowego, jako przestrzeni miastotwórczej. To wszystko musi być również powiązane z przyszłym zagospodarowaniem tzw. Wolnych Torów

– podkreślił wiceprezydent Poznania

(PAP)